sobota, 5 maja 2012

Majowo a nawet letnio

Całkiem ciepło i majowo się zrobiło. W święta pogoda nas zawiodła ale w majówkę wszystko wynagrodziła. Pomijając oczywiście okropne burze na południu Polski. Leniłam się, oj leniłam w tę majówkę. Tyle miałam planów i nic z nich nie wyszło. Za to wyspałam się na fest i nic nie żałuję. Szkoda, że nie można się wyspać na zapas.
Przedstawiam Wam moje kolejne dzieło: poduszkę w tulipany. Jak pisałam poprzednio, zamierzam wykonać cztery czy pięć takich poduszek, aby ubarwić łóżko w dużym pokoju. A ponieważ pierwsza z nich mnie zadowoliła, to zachęciłam się do następnych. Przy tej spędziłam prawie całą majówkę, ale naprawdę nie żałuję. Na razie zamieszczam zdjęcia pojedyńczych poduszek, ale obiecuję, że zrobię fotkę łóżka, jak wykonam wszystkie planowane.



A następna podusia będzie w róże. Czerwone oczywiście. Pozdrawiam serdecznie wszystkich blogowiczów. 

3 komentarze:

Robótki Marleny pisze...

Ta też śliczna i przyznam ,że w moich kolorach, chociaż do mojego pokoju by nie pasowała, ale gdyby na białym tle..........niebieskie kwiaty......
Pozdrawiam i życzę wytrwałości, Marlena

Viola pisze...

Przecudne aż mi słów zabrakło !:)I jak możesz to usuń weryfikację obrazkową. Wiele ludzi by Cię pochwaliło ale te zamazajki ,które są literami zniechęcają do komentowania. Mi udało się odczytać dopiero za trzecim razem:) A nie jestem żadnym ślepakiem:)

Knitted by Magic pisze...

Dziękuje Violu za tę uwagę. Ja raczkuję blogowo, niezbyt się na tym wszystkim wyznaję. Ale usunęłam konieczność wpisywania tych niedających sie odczytać mazajów. No i oczywiście dziekuję za odwiedziny!