piątek, 14 października 2011

W kolorze morza i skał

Skończyłam nową chustę. Możnaby powiedzieć o niej chusteczka, bo wyszła dużo mniejsza niż poprzednia. Ale nie miałam w planach kupowania jeszcze jednego motka włóczki, bo była dość droga a zabrakło naprawdę niewiele- tak na 6 do 8 rzędów. Zmieniłam więc zakończenie i wyszło coś takiego:



Włóczka to Botany Lace 1794- 100% wełny merino. Kolor jest  najlepiej oddany na zdjęciu ostatnim. Jest to zielony melanż, poprzetykany piaskiem i kolorami ziemi. A wzór zakupiony na ravelry: Fragaria Lace Shawl.
Pierwszy raz skusiłam się na robienie w dzianinie tak zwanych nopów (nupp). Czynność polaga na przewlekaniu przez jedno oczko nitki kilkakrotnie poprzez robienie na przemian oczek prawych i narzutów a w nastepnym rzędzie zebrania ich znowu razem w jedno oczko lewe. Oj, jest to robota! Oczek  wcale nie jest łatwo przerobić razem. Trzeba pamiętać, aby je nabierać bardzo lużno, w innym przypadku bardzo trudno jest później złapać 5, 7 czy 9 nitek w rzędzie powrotnym na jeden drut. I nawet Addi lace tu nie pomogą. A jak się powiedzie, to na prawej stronie dzianiny wychodzi taki "bąbelek". A na You Tube znalazłam tutorial, gdzie jest sposób robienia nuppów z użyciem szydełka w jednym rzędzie oczek prawych. Polecam ten sposób, bo jest naprawdę łatwiejszy, a bąbelki w moim pojęciu niczym się nie różnią.

3 komentarze:

alushka pisze...

PIĘKNA !!
i jaka szlachetna włóczka ...

Spes pisze...

PIekny wzór , kolor i precyzja wykonania...Kolejna zdolna dziewczyna. A mnie nadal się te oczka mylą((

Joanna pisze...

Śliczności :)
Pozdrawiam