poniedziałek, 26 czerwca 2017

Kolejna chusta

Jakiś czas temu wydziergałam dla mojej przyjaciółki Oli chustę na imieniny. Ona jest fanką koloru fioletowego we wszystkich odsłonach. Znalazłam gdzieś w szafie jeden motek wełenki merino ale zupełnie nie pamiętałam, jaki to producent poza tym, że kupiłam ją w stacjonarnym sklepie Amiqs- niestety zlikwidowanym.
Całość wykonana prawymi oczkami, jedynie bordiura zaczerpnięta z Just Leaves Lace Shawl Aliny Appasovej.Wystarczyło 100g. Chusta ślicznie się zblokowała. Dziergałam na drutach 3,5mm.




Brak komentarzy: